2014/06/20

Podstawówka

Hej wszystkim. Dzisiaj przychodzę do was z postem o podstawówce. Podstawówka jak wiecie składa się z 6 klas. Wielu z was w tym roku pisało testy szóstoklasisty. Ale to nie o tym mowa. Chciałbym wam opowiedzieć jak to było od pierwszej klasy podstawowej. Pierwszy dzień w szkole bł bardzo żenujący i dziwny. Wszyscy się na mnie patrzyli z góry. Dziwnie się z tym czułem, że oni tacy wielcy a ja
taki mały szkrab. Później się do tego przyzwyczaiłem. Wychowawczyni była bardzo miła, bardzo się 
cieszyłem, że trafiła mi się taka miła pani. Miała na imię Beatka. Powiem wam coś w tajemnicy. 
Do pani Beatki mówiłem '' Ciocia Beatka '' a dlaczego? Ponieważ, stwierdziłem, że jak spędzam
z nią całe tygodnie, i miesiące to musi być to moja ciocia. Oczywiście, później oduczyłem się tego. 
Na początku roku klasy pierwszej niestety mnie nie było. Ponieważ, byłem w szpitalu na wycięcie 
migdałków. Bardzo miło spędziliśmy razem ten rok. Teraz przejdźmy do drugiej klasy.
Więc drugą klasę , przeżyłem. Doznałem nowych przyjaźni i zainteresowań. Między innymi 
zająłem się tańcem. A dlaczego? Dlatego, że u nas w szkole co roku jest organizowane '' Mam Talent ''.
Dzieci z klas 1-6 mogą brać w tym udział. Więc postanowiłem, że zbiorę ekipę i zaczniemy 
uczyć się kroków. Od tego właśnie się wszystko zaczęło. Co do '' Cioci Beatki '' żadnych problemów
nie było. Była spokojna i wyluzowana. Przejdźmy do trzeciej klasy.
Trzecia klasa była trochę trudniejsza. Mnożenie, dzielenie i tego typu sprawy. Oczywiście, ja
z matematyki leże, ale w 3 klasie wcale nie było tak z nią trudno. Jakoś się udało
wyjść z 5! Tak, tak wzorowy uczeń! Akurat w trzeciej klasie był problem.. '' Ciocia Beatka '' miała 
zwolnienie na pół roku... Jeżeli jej nie było musieliśmy mieć z kimś zastępstwo. Była to pani o imieniu
Małgorzata. Była fajna, ale nie taka jak '' Ciocia Beatka ''. Ale na szczęście po 6 miesiącach 
'' CB '' wróciła do szkoły! Cała klasa tupała i skakała z radości! Kiedy przyszedł koniec 
roku wszyscy zaczęli płakać. No ale niestety tak musiało się potoczyć.
Czwarta i piąta klasa tak. Tutaj było wiele przygód. Doszli nowi, odeszli starzy. Tak to już jest. Ale dobra trzeba trochę po opowiadać co się działo przez te 24 miesiące. Działo się dużo. Zmienialiśmy 2 razy klasę. Z powodu małych dzieci. Szkoła podstawowa zamieniła się w przedszkole. Były więcej pierwszoklasistów niż szóstoklasistów. Małe szkraby pałętały się pod nogami. Teraz już wiem jakie to uczucie kiedy
ktoś się patrzy na ciebie z góry. Oczywiście mieliśmy nową wychowawczynią. Nazywa się ona Barbara.
Jest historyczką i polonistką. Lubię ją ale nie za bardzo... Kiedy zrobi coś źle nikt nie ma prawa
jej poprawić ponieważ od razu drze się na wszystkich. Dobrze przejdźmy do ostatniej klasy!
Szósta klasa była bardzo wymagająca. Co miesiąc w naszej szkole odbywały się próbne testy szóstoklasisty. Robili nam takie testy abyśmy byli przygotowani na oficialny egzamin. 
Nikomu się to nie spodobało, ale pani Dyrektor sobie tego zażyczyła. Więc musiało być.
Chociaż i tak wyszło to wszystkim na dobre. Ja swój test szóstoklasisty napisałem na 27/40 punktów.
Mnie bardzo ucieszył ten wynik. Ten sprawdzian poprawił mi ocenę z matematyki, z 2 na 3. Bardzo się ucieszyłem kiedy pani mnie o tym poinformowała! Jak wiecie szóstoklasiści wychodzą do gimnazjum. 
Tak, tak ja też wychodzę! Jeej! Nie obeszło by się beż pochwalenia się średnią! Moja średnia to 4,10! 
Wzorowy uczeń! Teraz trochę fotek mojej szkoły, szkolnego placu zabaw i szkolnego boiska.








11 komentarzy:

  1. Fajny wygląd bloga. Osobiście nie zainteresował mnie ten post, bo po co pisać o czym było kiedyś. :) Zapraszam do sibie http://pandzioleq.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałem w skróconej formie opowiedzieć co mi się przydarzyło przez te 6 lat :)
      Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie :)

      Usuń
  2. tęsknie za podstawówką :D Ja teraz będę szła do 2 gimnazjum, a pamiętam jak jeszcze w czwartej klasie byliśmy na wycieczce z wychowawcą, pierwsza gra w butelke, pierwszy buziak. Hahaha, tęsknie za tym <3
    Świetny post :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny wpis,

    zapraszam do mnie, dużo zdjęć ;)
    http://ewakuacjaef.blogspot.com/2014/06/keep-on-dreaming.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na teście szóstoklasisty miałam 31 punktów, a moja średnia to 4,40!! :)

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com <-- poklikacie w linki pod ubraniami? proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej smutne odchodzic z takiej pieknej szkoly <3
    jak bylam rok temu w podstawowce mialam 38 albo 39 pkt i srednia 5,63. Teraz w pierwszej gim mam 5,2 :D
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swój test także w tamtym roku napisałam na 27 pkt:D
    Powodzenia w gimnazjum !;)

    ALLY-ALIA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  7. Podstawówka- super sprawa :) Bardzo miło wspominam ten etap szkolnictwa ;)

    www.martiniqe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niedługo podstawówkę kończę. :(

    www.natalia-moj-swiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń